1. Co odstrasza agresora:

a) Pierwszą rzeczą która zwraca uwagę potencjalnego agresora jest ilość ptk. może ona być zachętą jak i odstraszaczem. Jeśli w okolicy jesteśmy jednym z silniejszych graczy powinniśmy skupić się na zdobywaniu P. a będziemy na 90% pewni że liczymy się w okolicy.

b) Jednak jeśli w naszej okolicy są znacznie silniejsi rywale powinniśmy skupić sie na innych metodach. Jedną z nich jest duża ilość zwiadowców, napastnik wpierw atakuje zwiadowcami jeśli nie otrzyma raportu jest 80% szans na to że zrezygnuje z ataku na wioskę, bądź przypuści kolejny z większą ilością zwiadowców. (Pomocny link)

c) Powinniśmy pamiętać o tym że plemię w którym się znajdujemy również odstrasza agresorów im lepsze plemię tym mniejsze prawdopodobieństwo iż staniemy się farmą.

d) Prywatne pakty jeśli znajdziemy w swojej okolicy osoby chętne do podpisania z nami prywatnych paktów będzie to mocny argument dla agresora aby wybrać inną wioskę do ataku.

f) Nawiązanie kontaktu z sąsiadami, jeśli będziemy w jakimś stopniu zaprzyjaźnieni z sąsiadami tym mniejsze prawdopodobieństwo że nas zaatakują.

2. Jeśli zaatakuje:

a) Nie możemy przetrzymywać surowców w wiosce jeśli agresor nas zaatakuje powinniśmy wystawić surowce na rynku, wydać bądź przechowywać w dobrze rozwiniętym schowku jeśli agresor zobaczy że z ataku na naszą wioskę nie ma korzyści zrezygnuje.

b) Przede wszystkim jeśli napastnik mimo wszystko zdecyduje się zaatakować powinniśmy mieć jak największą ilość pikinierów, mieczy jak i największy stopień rozbudowy muru bardzo nam to pomoże w obronie, a jeśli się uda to my staniemy się agresorem.

c) Jeśli przegramy, agresor nie jest silny, armia którą nas zaatakował nie jest duża możemy poprosić nasze plemię o pomoc. Oczywiście w odpowiednim dziale i z raportem z ataków.

d) Nim wciągniemy w sprawę plemię powinniśmy pamiętać że zwykłą rozmową da się wiele załatwić.

Uwaga: Jeśli powyższe metody nie odniosą skutku atakujący może mieć na celu przejęcie naszej wioski ;(, jeśli to mu się uda będziemy zmuszeni rozpocząć zabawę jeszcze raz.